Dieta cud

Dziś był męczący dzień – raniutko wykłady na uniwersytecie, potem praca, a jeszcze później siostra wyciągnęła mnie na wyjście do nowego centrum handlowego. Jesienna aura nie zachęca do wychodzenia z domu, zatem posiedzę dzisiaj w swoim pokoju i zrobię sobie wieczór dla siebie. Nareszcie mam parę chwil na przejrzenie stron w sieci. Spojrzę na nowe wpisy na blogach – znajoma prosiła mnie, żebym znalazła jej jakąś dietę, którą będzie mogła wypróbować. A Wy co dzisiaj wyszperaliście ciekawego? Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze! Fotografie zaczerpnięte ze strony sport.interia.pl